Trade
marketingowe
podsumowanie
kwietnia 2025
Podczas gdy wszyscy gonią za omnichannelami, TikTokami i sztuczną inteligencją, prawdziwe ROI może czekać... przy kasie w sklepie osiedlowym. W tym miesiącu w zestawieniu znajdziecie raport, którego dane wskazują, że to właśnie małe sklepy mogą być największym sprzymierzeńcem w walce o uwagę konsumenta.
Ale o sztucznej inteligencji zaprzęgniętej do działań na rzecz trade marketingu też będzie. No i oczywiście o zbliżającej się wielkimi krokami Shopper Marketing Conference.

Prawdziwe korzyści ze sztucznej inteligencji dla shopper marketingu
Bardzo dużo mówi się o rozwiązaniach AI które są przydatne w retail. Ale to głównie rozwiązania dla samych sklepów, a nie dla ich dostawców czyli producentów FMCG.
Z wózkiem AI Caper Carts Instacart jest jednak moim zdaniem inaczej. Bo oczywiście urządzeń, które skanują i ważą wkładane do nich produkty jest już na rynku dużo.
W przypadku tego wózka dochodzi jeszcze kilka benefitów które można wykorzystać komercyjnie. A to za sprawą zamontowanego w nim ekranu LCD i engine AI który jest z nim spięty:
– wózek sprawdza co klient wkłada do koszyka i SUGERUJE mu co jeszcze pasuje do tych zakupów. A takie sugestie z pewnością można już dokupić
– wózek na bieżąco wyświetla aktualne promocje dostępne w sklepie. Można więc zapewne kupić takie emisje własnej aktywacji
– wózek integruje się z kartą lojalnościową sieci. Można więc zapewne chociażby komunikować na nim podwójną ilość punktów za zakup wybranego produktu (naszego)
– wózek integruje się z listą zakupów zrobioną przez klienta. A jak „manipulować” listami zakupów w aplikacjach to już nie jest wiedza tajemna
Jest to więc w mojej ocenie fantastyczne narzędzie perswazji zakupowej w rękach inteligentnych shopper marketerów.
Nam w Polsce jednak z pewnością to na razie nie grozi. W USA system ten jest już zaimplementowany w kilkunastu sieciach, a kolejnych kilka czeka w Australii. Nasi rodzimi retailerzy nadal mierzą się jednak z prostszymi wyzwaniami – jak chociażby to, aby ich wózki jeździły prosto – czyli miały sprawne kółka.
Wydanie 1000 USD na jeden taki sprzęt jest więc kwestią odległej przyszłości.
Dynamika w stylu offline czyli folia lentikularna in-store
Nie jest to nowy w zastosowaniach POS’owych surowiec. Ale nadal jego użycie jest bardzo efektowne. Wrażenie ruchu, które otrzymujemy w wyniku druku na folii soczewkowej jest istnym perpetuum mobile!
Nie potrzebuje zasilania, nie psuje się – działa 24h/7.
Jedyne niebezpieczeństwo to niedoświadczony projektant, który dostaje do zrobienia taką grafikę. Trzeba ją planować wyjątkowo ostrożnie, gdyż nie wszystkie efekty dobrze wyglądają w druku.
Dzięki rozwojowi poligrafii cyfrowej folię lentikularną możemy stosować w różnych formatach POSów. Od małych wobllerków po topery paletowe.
Zajączki, jajeczka i bazie
Bardzo ciężko wyrwać się Klientom i ich agencjom z zaklętego kręgu najbardziej oczywistych atrybutów Świąt Wielkiejnocy. Również w tym roku te właśnie elementy grafiki królowały zarówno w większych jak i mniejszych formach ekspozycyjnych. Najciekawszą konstrukcję (podobnie zresztą jak 2 lata temu) według mnie ma LEGO. Nie dość, że przygotowało dedykowany tym świętom zestaw klocków to jeszcze uczyniło z niego (czyli z króliczka) główny element swojej kartonowej konstrukcji. Urocze!
Niby to logiczne
W sklepach małoformatowych ze względu na ich właśnie małą powierzchnię shopper ma większą szansę natknąć się i zauważyć materiał POS, a dzięki temu wybrać produkt przez taki materiał komunikowany. Dotychczas przekonanie takie opierało się przede wszystkim na intuicji trade marketerów. Ale teraz dzięki badaniu Co-op Media Network we współpracy z Lumen Research mamy twarde dane zdobyte metodą badania eye tracking.



Wyniki jednoznacznie sugerują, że mniejsze sklepy oferują bardziej efektywne środowisko dla komunikatów reklamowych. Inwestycja w nie powinna więc być opłacalna.
Jakie narzędzia mamy do dyspozycji w ramach komunikacji w małoformatowych sklepach?
Kilka z nich dla przypomnienia poniżej.
Jeżeli nie krawaty to może dyspensery? Ilość półek, oraz ich pojemność jest tutaj bardzo umowna i można ją dostosować pod potrzeby konkretnych sieci
Trafny insight konsumencki
– Jan Niezbędny
Nie znam genezy powstania tej komunikacji Jana Niezbędnego. Ale tak sobie wyobrażam, że mogła ona powstać jako wynik pogłębionej analizy zachowań użytkowników akcesoriów kuchennych. Szczegółowej ankiety, albo badania antropologicznego. I zapewne gdzieś padło stwierdzenie – „ja nie wiem co jaki czas powinienem wymieniać zmywak”. A więc my drogi konsumencie śpieszymy z odpowiedzią – co dwa tygodnie! Do tej informacji dodajemy bardzo widoczny w przestrzeni sklepu graficzny znak zapytania oraz jeszcze bardziej widoczną czarno żółtą kolorystykę. I gotowe
Żadnego ble, ble, ble w stylu nasz produkt jest najlepszy, albo najtańszy…
ROI w akcji. Promocje i nagrody które zdobywają klienta i napędzają sprzedaż.

Najnowszy raport Pluxee jest kopalnią wiedzy dla osób na co dzień zajmujących się aktywacjami. Poniżej garść bardzo przydatnych cyfr które możecie w nim znaleźć.

80% firm w Polsce organizuje akcje promocyjne

Aż 80% Polaków bierze udział w akcjach promocyjnych.

63% Polaków chętniej kupuje produkty, które dają szansę na wygranie nagrody w akcji promocyjnej.

72% Polaków nagrody pieniężne motywują do udziału w akcji promocyjnej

30% firm zwiększy budżet na nagrody w akcjach promocyjnych w 2025 roku. A 55% utrzyma go na poziomie zeszłego roku.

+8 p.p. – o tyle wzrósł odsetek firm, które odnotowały pozytywne lub neutralne ROI, kiedy włączyły do akcji nagrody pieniężne

89% Polaków uważa karty przedpłacone oraz eVouchery za bardzo atrakcyjne i motywujące do wzięcia udziału w konkursie, loterii czy programie lojalnościowym

Już za trzy tygodnie spotykamy się na Shopper Marketing Conference.
Jeżeli jeszcze nie zgłosiliście swojego udziału to nie ma co zwlekać.
O czym między innymi będziemy rozmawiać podczas tegorocznego eventu zobaczcie poniżej
Czy wiesz, dlaczego Coca-Cola zachęca w swoich ekspozycjach do wspólnego jedzenia pizzy z przyjaciółmi, a Pepsi pojawia się na materiałach POS obok popcornu i motywów filmowych?
To nie przypadek – to przykład przemyślanych Category Entry Points, które zyskują coraz większe uznanie wśród marketerów.
Chcesz dowiedzieć się więcej o świeżych koncepcjach synergii brand marketingu i trade marketingu, które możesz wykorzystać w codziennej pracy?
Zapraszam na prezentację Tomasza Chmielewskiego pt. „Burzliwa miłość, czy małżeństwo z rozsądku? Czy trade marketing i brand marketing mogłyby bez siebie żyć?”

Synergia działań trade marketingu, marketingu i sprzedaży może przynieść nawet 120% wzrost skutecznych wdrożeń propozycji aktywacji konsumenckich do sieci handlowych.
To właśnie dzięki strategicznemu podejściu do współpracy tych działów możliwe jest nie tylko skuteczniejsze rozgrywanie konkurencji, ale również spójne budowanie marki i wzrost sprzedaży w modelu omnichannel – czyli tam, gdzie liczy się zarówno doświadczenie konsumenta, jak i efektywność działań sprzedażowych.
Firmy, które potrafią integrować te kompetencje, nie tylko szybciej skalują sprzedaż, ale też budują trwałą przewagę rynkową.
Zapraszam na prezentację Katarzyny Wojnar pt. „Podążać ścieżką klienta, czyli jak wiedza z Customer Experience może nam pomóc zwiększyć sprzedaż produktów i poprawić relacje z detalistami”
Jak nietypowe połączenie kategorii zoologicznej oraz Home&You w jednej aktywacji spowodowało 100% wzrost sprzedaży.
I to w martwym sezonie!
Zapraszamy na prezentację Izabeli Talmont pt. „Gdzie szukać inspiracji i jak projektować akcje trade marketingoweżeby ludzie mówili „WOW!” i kupowali?”
