Trade
marketingowe
podsumowanie
stycznia 2023

1) TikTok sprzedaje także offline!

To jest newsletter trade marketingowy, skąd więc u licha tutaj TikTok?
Czyż nie jest to domena social mediów i „magików” od digital marketingu?
A w ogóle to przecież dla „dzieciaków” z pokolenia Z.

Niestety już od dłuższego czasu nie. Aktualnie TikTok to kolejne narzędzie, z którym trade marketing manager musi się zaznajomić.
Wystarczyło kilka miesięcy, aby „hype” na grecką zapiekankę z fetą spowodował braki tego sera w wielu sieciach spożywczych w USA. Podobnie było w Wielkiej Brytanii.
Ci z producentów i detalistów, którzy śledzili trend, zarobili krocie.
Podobnych hitów w różnych kategoriach jest wiele.

Na razie w Polsce tak oznakowanych końcówek #TikTokMadeMeBuyIt jeszcze nie widzieliśmy. Ale to naprawdę tylko kwestia czasu, kto będzie pierwszy (stawiamy na drogerie). Jednak wszyscy musimy się na to przygotować.
Warto dobrze zapamiętać ten hasztag.

2) Ruch sakkadowy

To właśnie dzięki ruchom sakkadowym ludzie oko błyskawicznie porusza się w kierunku nowo dostrzeżonego bodźca, który znalazł się w polu widzenia. Tym samym tzw. pole fiksacji źrenicy – czyli miejsce najostrzejszego widzenia – ogniskuje się na źródle ewentualnego zagrożenia. W zamierzchłej przeszłości naszym przodkom na sawannie to się bardzo przydawało.
W dzisiejszym świecie na konsumentów podczas zakupów nie czyhają już takie niebezpieczeństwa jak onegdaj na afrykańskich równinach. Ale wykształcony w ciągu tysięcy lat ewolucji odruch pozostał. Pojawienie się niespodziewanego ruchu w otoczeniu nadal jest dostrzegane błyskawicznie.
Stąd taka skuteczność displayów z dynamicznym oświetleniem. Poniżej dwa świetne przykłady jego zastosowania. W obu wypadkach efekt ten ma też drugą, głębszą funkcję – komunikacji brandowej. W Diosminex płynny ruch w górę przywodzi na myśl wydolność zdrowej, drożnej żyły. W Glenfiddichu cała sekwencja podświetlenia kończy się w centralnym punkcie, czyli logotypie bardzo znanej whisky*.

Z fałszywą skromnością nadmieniamy, iż display Glenfiddicha został zaprojektowany i wyprodukowany przez nas – czyli przez 3m Projekt 🙂

3) Ostatni gwizdek na serwis rowerowy!

Ci z was, którzy często używają rowerów, wiedzą, że grudzień i styczeń to najlepszy moment na oddanie ich do serwisu na przedsezonowy przegląd. Ceny są wtedy najniższe, a mechanicy jeszcze nieprzemęczeni. Wśród projektantów POS-ów musi być wielu zapalonych cyklistów, bo motyw roweru pojawia się tutaj dosyć często. Poniżej kilka przykładów aktywacji opartych na dwóch kółkach.

To co prawda nie rower, ale również jednoślad. (Serwis motocyklowy też jest najefektywniejszy zimą). A zdjęcie zrobione na którejś z pokonkursowych wystaw podczas targów branżowych. Pomimo efektownej konstrukcji trudno ją sobie wyobrazić w sklepie. Po pierwsze, to bardzo nieefektywne wykorzystanie zajmowanej powierzchni (pewnie ponad jedna paleta) w stosunku do liczby eksponowanych butelek (25 sztuk). Po drugie, to kwestia prawna. Który bowiem dział prawny zgodziłby się, aby promocję alkoholu łączyć ze środkiem transportu w przekazie promocyjnym? 🙂

4) Opakowania z inteligentnymi nadrukami

Konkurs DIVA to największe wydarzenie we włoskim świecie projektantów i producentów materiałów POS. Jego finał odbywa się corocznie podczas branżowych targów Vicom Italia.

W ubiegłorocznej edycji nagrodzona została technologia druku wykorzystująca kodowanie NFC/RFID. Dzięki niej konsument za pomocą swego smartfona może się przenieść do świata brandu bez dodatkowych aplikacji czy oprogramowania. Właścicielem patentu jest włoska drukarnia Arti Grafiche Nidasio. Jak działa ta technologia, można zobaczyć poniżej:

5) Która grafika jest apetyczniejsza dla konsumenta?

Jeżeli jesteście ciekawi, które z poniższych grafik zostały ocenione lepiej przez badanych konsumentów, polecamy raport ,,Komunikacja wizualna w branży spożywczej i HoReCa a decyzje zakupowe Polaków” dostępny na portalu Food and Design. Dowiecie się z niego, które zdjęcia bardziej przyciągają uwagę klientów, a także na które elementy opakowań zwracają oni szczególną uwagę podczas zakupów.

6) Po akcji Xmas opadł już kurz

Easter, znaczy Wielkanoc, jest już w drukarniach – czas więc na Akcję Lato. Poszczególne brandy zaczynają ją różnie. Na przykład Rossmann wystartował już w styczniu. W przypadku okularów przeciwsłonecznych może to i ma sens. W końcu na stokach narciarskich we włoskich Dolomitach na pewno się przydadzą.
Koncept tego displaya jest świetny! Duży cytrynowy lód na patyku stanowi bardzo widoczną dominantę w alejce drogerii. W dodatku jest on solidnie wykonany. Metalowa, obrotowa konstrukcja nośna została zamocowana na podstawie z kółeczkami. Dzięki temu można ją łatwo przemieścić do innej części sklepu. Sam zaś korpus jest kartonowy, wyposażony dodatkowo w nieodzowne dla sprzedaży takiego asortymentu lusterko!

7) Co nowego w displayach?

Standy ¼ palety to chyba najbardziej rozpowszechniony format konstrukcji ekspozycyjnej. Ze względu na swoją popularność wydawać by się mogło, że w ich bryle nic już nie może zaskoczyć. A jednak…

Display Smakowitej zadaje kłam obiegowej opinii, iż nie da się wyprodukować z kartonu porządnie wyglądającej formy na planie koła. A dodatkowo, iż każdy display musi mieć pionowy toper!

Colgate natomiast pokazuje, jak dzięki jednej sprytnej nakładce można zyskać dodatkowe miejsce na komunikację. A także optycznie powiększyć całą bryłą – czyniąc ją jeszcze bardziej widoczną w przestrzeni sklepu.

I na koniec dowód, że CorelDRAW (program graficzny święcący swoje triumfy mniej więcej 20 lat temu) nadal żyje!
Nie mamy co prawda bezpośredniego dowodu, iż poniższa grafika powstała właśnie w Corelu, ale naprawdę na taką wygląda 🙂

8) Kontakt wzrokowy

Topper do ćwierćpalety bez hasła, bigger packshotu i logotypu?
A grafika mimo wszystko przyciąga wzrok w przestrzeni sklepowej.
Dlaczego?
Otóż, jak już kilkukrotnie wspominaliśmy, nas, ludzi na zakupach, najbardziej interesują… inni ludzie.
I to albo żywi, realni, albo sztuczni, nadrukowani. Wystarczy, że coś ma „oczy”, nawet rysunkowe, a już odruchowo nawiązujemy kontakt wzrokowy.
Jeżeli zaś dodatkowo jest to kobieta w czerwonej sukience (przypomnijcie sobie pierwszą część Matrixa i szkolenie Neo 🙂), to mamy gwarancję, że nikt nie przejdzie obojętnie!

To powyżej było ciepłe i sympatyczne. Ale można też inaczej – groźnie i wyzywająco Zależy od tego, w jakiego klienta celujemy.

Można też rysunkowo. Choć akurat w wypadku Spidermana w masce nie jesteśmy pewni, czy ta prawidłowość również ma zastosowanie.

9) Smoki i pagody w wersji XXL, czyli chiński Nowy Rok w polskich sklepach

W sezonie „ogórkowym”, jakim jest styczeń, każdy pretekst jest dobry, aby zaistnieć w przestrzeni sklepowej. Chiński Nowy Rok (22.01.2023) jest motywem idealnym. Zwłaszcza dla dystrybutorów kuchni azjatyckiej.
Patrząc jednak na te wszystkie smoki i pagody (oczywiście piękne graficznie i zaawansowane konstrukcyjnie), tak sobie myślimy, że agencja, która by zaproponowała zupełnie inne motywy (jeżeli oczywiście takowe istnieją), rozbiłaby bank. Nie sądzicie, że w obecnym wydaniu mało się one wszystkie między sobą różnią?

10) Jaka będzie przyszłość polskiego handlu tradycyjnego?

Nowy tekst na naszym blogu jest zapisem rozmowy Jacka Prusaczyka z Promotee (ex Hochland) z Robertem Sieńką.
Poruszamy tam wiele tematów związanych z aktywacjami w sklepach małoformatowych. Zarówno w kontekście samego procesu, jak i narzędzi (POS-ów), dzięki którym jest on realizowany.